poniedziałek, 16 grudnia 2013

czas podsumowań

Całkiem długo mnie tutaj nie było, niestety na pisanie bloga chyba też jestem zbyt leniwa, dlatego tak rzadko tutaj zaglądam. Co u mnie? Hmmm coś ruszyło, w końcu po 2 latach jest trochę lepiej. Od 1. października schudłam 5kg. Woow, ktoś powie no super w prawie 3 miesiące tylko 5 kg pfy! Ale dla mnie to naprawdę dużo i wiem, że mogę jeszcze więcej ale...no właśnie zawsze jest jakiś ale... ostatnio ciężko jest mi się trzymać zasad zdrowego i rosądnego odżywiania w weekend, teraz jeszcze idą święta i aż się boje co będzie...Chciałabym w nowy rok ważyć 52kg. Mam nadzieję, że uda mi się schudnąć te 4 kg do końca grudnia. Baa ja wiem że mi się uda, muszę tylko zacząć się pilnować! Jestem z siebie ogromnie dumna bo: ćwiczę z E.Chodakowską mimimum 5 razy w tygodniu do tego 4 posiłki dziennie i ograniczam słodkości. Jednak do końca roku czasu coraz mniej, więc trzeba i zaostrzyć zasady:
-ćwiczenia to podstawa i nie ma zmiłuj: codziennie!
-zdrowe odżywianie: dużo warzyw, owoców, wodyi chudego mieska, post słodyczowy!
-body wraping 3 x w tygodniu
-peeling 3x w tygodniu
-ogarnąć nauke!

Ot mój niecny plan!
trzymać kciuki!
;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz